niedziela, 28 czerwca 2015

Składniki:
Cały mały kalafior- 800 g
15 g oleju kokosowego
15 g mąki
30 g serka topionego
Płaska łyżeczka chrzanu
200 g mleka
Sól
Czarny mielony pieprz

Przygotowanie:

Różyczki kalafiora wrzucam do wrzącej osolonej wody i gotuję przez jakieś 5-6 minut. Po ugotowaniu kalafior odcedzam i wędruję z nim na balkon, pozostawiam w celu wystudzenia i odcieknięcia wody. kalafior dzielę na jeszcze mniejsze części i układam je w naczyniu żaroodpornym, a następnie zabieram się za przygotowanie sosu. Na patelni rozpuszczam olej kokosowy, rozgrzewam i dodaję do niego mąkę. Podsmażam przez chwilę, a następnie wlewam na patelnię mleko- robię to dość ostrożnie, żeby nie uszkodzić się w żaden sposób rozgrzanym tłuszczem. Dodaję na patelnię chrzan, a także doprawiam całość pieprzem i sobą i mieszam wszystko cały czas na małym ogniu aż do momentu, gdy masa zgęstnieje. Wtedy to dodaję serek topiony i dalej mieszam aż do jego rozpuszczenia. Gotowym sosem zalewam kalafiora i wstawiam całość na około 15 minut do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Po tym czasie danie jest gotowe. Danie jest pyszne, w miarę proste w przygotowaniu, więc polecam wam gorąco jego wykonanie. 

sobota, 27 czerwca 2015

Przepis na domowe wegańskie kajzerki

Dziś mam dla was przepis na kajzerki które w łatwy dość sposób można samodzielnie wykonać sobie w domu- są pyszne i przede wszystkim wykonując je własnymi rękoma zawsze wiemy, co dajemy do środka
Bułki wykonamy z mieszanki dwóch rodzajów mąki pszennej- typ 650 oraz 2000. Nie polecam robić z samej mąki z wysokiego przemiału, gdyż najzwyczajniej w świecie ciasto nie wyrośnie tak jak powinno i nic z tego dobrego nie wyjdzie. Nie mamy tu jajka, ani mleka, ani żadnych dziwnych spulchniaczy i wypełniaczy które dodają czasami w piekarniach, więc trzeba uważać.

Składniki: 
150 g mąki pszennej typ 650
150 g mąki pszennej typ 2000
40 g otrębów pszennych
50 g świeżych drożdży
20 g oleju rzepakowego
ciepła woda
5 g cukru
łyżka octu
sól

Przygotowanie:
Do oleju dolewamy ciepłą- ale koniecznie ciepłą wodę bo na zimnej ciasto nie wyrośnie, dodajemy cukier, następnie drożdże, wsypujemy jakąś łyżkę mąki z wcześniej odmierzonej i mieszamy wszystko do rozpuszczenia. Następnie nasz zaczyn przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na dosłownie 5 minut do lekkiego podrośnięcia. 
Do mieszanki naszych mąk dosypujemy otręby oraz sól i wstępnie mieszamy. Zaczyn nieco podrósł, więc odkrywamy ściereczkę i dodajemy go do miski z uprzednio wymieszanymi składnikami. Dolewamy też ocet. Wszystko najpierw dokładnie mieszamy łyżką, a następnie przechodzimy do wyrabiania naszego ciasta. Wyrabiamy tak długo, aż pięknie będzie odchodziło od dłoni i będzie miało gładką, jednolitą konsystencję. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do czasu wyrośnięcia, ja odstawiłam na około pół godziny.  
Po tym czasie odkrywamy, odrywamy z ciasta kawałki i formujemy z nich bułeczki. Każdą kajzerkę układamy w formie wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia,  nacinamy każdą z nich w taki sposób jak chcemy i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia- na około 10-15 minut w ciepłe miejsce. Wyrośnięte bułeczki z wierzchu smarujemy wodą aby fajnie się nam zrumieniły- ja zrobiłam to dłonią, potem zaś wstawiamy  je do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i pieczemy około 30-40 minut. Po tym czasie wyciągamy, nieco studzimy i obowiązkowo zajadamy się pysznymi kajzerkami.
Polecam Wam gorąco wykonanie sobie samodzielnie takich bułeczek. Mnie z przepisu wyszło 8 małych sztuk, ale można zrobić oczywiście większe i wtedy wyjdzie ich nieco mniej. 

  Wartości odżywcze 
(całość):
1380 kcal
47 g białka
220 g węglowodanów
28 g tłuszczu

Wartości odżywcze (1 z 8 kajzerek):
173 kcal
6 g białka
28 g węglowodanów
4 g tłuszczu